piątek, 27 listopada 2015



Przedstawiamy recenzję 

z wystawy Marii Romany Gierczyńskiej

"Kwadrat - Idealny Stan Skupienia"

tekst dr Agnieszka Balewska
recenzja z wystawy Marii Romany Gierczyńskiej
"Medytacje w kwadratach" Salon Sztuki Kreatura
wystawa czynna od 15. 11. 2015 r. do 29. 11. 2015 r.

        Można zastanawiać się w nieskończoność nad idealną formą kwadratu już od geometrii w klasycznym rozumieniu, bądź pojmować ją również w kontekście elementu krzyża, czy kulturowej szachownicy. Dlatego poruszanie się w tej logicznej materii na terenie sztuki, która rządzi się przede wszystkim swobodną wyobraźnią – jest szalenie trudne. Problem kwadratu też jest zarazem wysoką półką intelektualnej aspiracji, wymagającej od artysty – wysiłku, koncentracji. Już sam Malewicz w latach 20 XX wieku – rozprawiał się z płótnem kwadratu: białym, czarnym – przedstawiając swoją ideę suprematyzmu.
        Ale tym razem to nie opowieść o czystym kwadracie, ale o jego wieloznacznej i niekończącej się pojemności znaków i znaczeń. A w tej – opisywanej  prezentacji Marii Romany Gierczyńskiej również pojawia się forma wielokrotnych kwadratów z udziałem figuratywnych przedstawień – postaci wpisywanych w przeróżne warianty zwijanych płóciennych kształtów / form.
        Artystka pokazuje te złożone obiekty przestrzenne, wycinane, klejone i komponowane w komplementarnym dialogu różnych szlachetnych materii, takich jak płótno, czy papier, karton – w uszanowaniu dla tworzyw pierwotnych, jako tych jednych z najstarszych znanych człowiekowi już w dawnych kulturach / cywilizacjach. Autorka prac, świadoma tychże elementów samej sztuki wizualnej, wspomina, iż swoje pierwsze, jeszcze nieświadome próby wycinanych form abstrakcyjnych w wypowiedzi twórczej – sięgają jej czasów dzieciństwa. A konkretnie początkowe inspiracje zaczerpnięte były / są z kultury ludowej, której elementy – motywy zostały przetworzone na użytek form abstrakcyjnych. Jednak najbardziej dynamiczną intrygą okazała się konfrontacja i spotkanie artystki z kulturowym i wizualnym zestawem – spisem  znaków, zapisanych słów w „alfabecie” chińskim. Wtedy w praktyce artystycznej Marii Romany Gierczyńskiej nastąpił punkt zwrotny, który spowodował, że artystka odkryła korelacje pomiędzy doświadczaniem własnych wycinanek i niezrozumiałego, ale komunikatywnego zestawu słów – wschodniego alfabetu. Wtedy też postanowiła zapożyczyć swoje znane formy i elementarz znaczeń w procesie wycinania w kwadratach – kilkucentymetrowej wielkości, z wykrojonymi precyzyjnie, abstrakcyjnymi, miniaturowymi, geometrycznymi formami. Zbudowała w ten sposób swój pierwszy ażurowy – przestrzenny obiekt na płaszczyźnie zatytułowany: „Różaniec”, jako symboliczną i realną formę – ścieżki duchowej i mistyki w tradycji chrześcijańskiej - nam znanej.
        A dzięki uniwersalnej formie właśnie: „Medytacjach w kwadratach” i miniaturowej wersji tegoż kwadratu, wielokrotnie ponawianego i rytmicznie rozmieszczanego w przestrzeniach zarówno płaszczyzny, jak i trójwymiarowej rzeczywistości – prace Marii Gierczyńskiej są komunikatywne również poza kontekstem europejskim. Są zatem dobrze rozumiane i akceptowane pomiędzy stronami sporu: czy to formalnego – estetycznego, czy kulturowego.
        Ich bezwzględną wartością jest zasada cyklu i powtórzeń. Artystka sama zdaje się oddychać wizualnie bez przerwy formami swojej pracy, którą można wymierzać godzinami – latami precyzyjnych kompozycji – wycinanych, w rytmie powtarzalnej modlitwy duchowej – reguły afirmacji świata.  Ta forma sztuki to próba akceptacji odmienności i zgody na wielokulturowość, bez zawiści, ksenofobii, uprzedzeń, oraz konfliktów religijnych, ale z wielkim poszanowaniem naszego wspólnego wielowymiarowego, dobra i dziedzictwa odmiennych, bądź kolejnych cywilizacji.
         Na wystawie można także przeżyć duchową „Drogę Krzyżową” opracowaną z delikatnością, taktem i czułością – estymą. Precyzyjna praca na wielu płaszczyznach tejże wystawy poświęconej „Medytacjom w kwadratach”, jest rzeczywiście głęboko opisana, nie tylko wskazana i oznaczona. Jest to rodzaj i rezultat wieloletniej pracy oraz pochylanie się nad i przed czasem... Jest to również wielokrotne zatrzymywanie w punkcie wyjścia „0” wobec nieskończoności formalnej tematu „kwadrat”...
         Pojawiają się też, wspomniane już płócienne figurki – postaci, wykonane ze skręconego materiału, skrawków płóciennych, czyli w rozumieniu nie tylko samej artystki – tworzywa najbliższemu ludzkiemu ciału i jednocześnie jest to też tradycyjnie respektowany materiał do malowania obrazów rozpiętych na krosnach. Postacie są rzeczywiście sugestywne, jakby żyły w miniaturowej formie, w tej rozmaitej, zagadkowej sieci ruchów – tańcu – napięć i konwulsji ciała – czy wręcz cierpienia. Oto tak widzi ludzkie – ziemskie istnienie – autorka wystawy: „Medytacje w kwadratach”.  I w swojej pracy, która stanowi swoistą metaforę, jako plastyczne – ludzkie widowisko oraz wizję stałej niezawisłości kwadratu... kryje się dramat... Zdaje się, że mamy do czynienia z jakąś opowieścią, która jest gdzieś formalnie zawieszona. Nie widzimy bowiem wyraźnie, ani jej początku, ani końca. Warto doświadczać właśnie tej artystycznej wizji i rzeczywistości.
         A co cieszy samą artystkę i widzów również ten – niezbity fakt, że można tej  estetycznej ciszy i wielopłaszczyznowej ascetycznej narracji sztuki doświadczać w dzisiejszym świecie wbrew szybkości, pomimo – silnego i wielkiego epatowania przemocą: dot. rozmiarów, wpływów i manii wielkości w różnych postaciach i koncepcjach gry i rywalizacji: społecznej, ekonomicznej, czy politycznej. Dzieje się tak miedzy innymi, dzięki niewielkiej, ale bardzo ważnej dla kultury miasta i artystów – galerii: „Salon Sztuki Kreatura” przy ulicy  Chwiałkowskiego w Poznaniu. Galeria, która jest młodą latoroślą przestrzeni – miejsca  prezentacji sztuki współczesnej w Poznaniu – to zyskała sobie wierne grono sympatyków, znawców, przyjaciół za sprawą autorskiego pomysłu oraz idei sztuki ważnej – galerii – inicjatora miejsca – fotografika z tytułu i powołania – Andrzeja Maciejewskiego.

dr Agnieszka Balewska                                                                   
Poznań, listopad 2015 r.

 ***

Zapraszamy w niedzielę 29bm o godz. 18-tej na wieczór poetycki Jerzego Grupińskiego, który odbędzie się w scenerii wystawy Pani Marii Romany Gierczyńskiej

W trakcie wieczoru można oglądać i zakupić biżuterię - rękodzieło artystyczne Pani Joanny Hreczycho

***

Salon Sztuki zaprasza także na wystawę malarstwa art. plast. prof. Grzegorza Ratajczyka pt. "Zaorana ziemiaToskanii".
Wystawa czynna od 11 grudnia br. do 10 stycznia 2016r. w czwartki, piątki, soboty i niedziele w godz. od 17-19-tej
za wyjątkiem przerwy świątecznej od 21.12.br. do 2.01.2016r.
Wernisaż w dniu 11 (piątek) grudnia br. o godz. 18-tej
ZAPRASZAMY

niedziela, 22 listopada 2015

















Salon Sztuki zaprasza na wieczór autorski

Jerzego Grupińskiego 

niedziela 29 listopada 2015r. godz. 18:00
(w tle ostatni dzień wystawy art. pl. Marii Romany Gierczyńskiej)

poniedziałek, 16 listopada 2015

Z wczorajszego wernisażu Pani art.pl. 

Marii Romany Gierczyńskiej


















Wystawa czynna do dnia 29 listopada 2015r. 

w czwartki, piątki, soboty i niedziele 
od godz. 17-19-tej
Zapraszamy
Istnieje możliwość zakupu reprintów niektórych prac

***

sobota, 14 listopada 2015

 Zapraszamy 
na wernisaż wystawy
Pani art. pl. Marii Romany Gierczyńskiej
pt. "Medytacja w kwadratach"
w niedzielę dnia 15 listopada 2015r. 
o godz. 18-tej
Podczas wernisażu Marianna Wojciechowska 
i Jerzy Fryderyk Wojciechowski wykonają:
Z suity na dwoje skrzypiec (1958) Michała Spisaka
cz. II - Tranquillo,
cz. III - Largo (Chorlal nr 1),
cz. IV - Adagio (Choral nr 2),
cz. VI - Andante (Recitativo)
oraz z sonaty na dwoje skrzypiec z op. 10 (1957)
Henryka Mikołaja Góreckiego - cz. II - Adagio sostenuto




-