sobota, 31 grudnia 2016

Od jutra tj. od 1 stycznia 2017r. zapraszamy do Salonu. Wystawa Pani Elżbiety Wasyłyk czynna do 15 stycznia w czwartki, piątki, soboty i niedziele w godz. od 17 do 19.



W niedzielę 15bm o godz. 18-tej wieczór poetycki Pani Elżbiety Wasyłyk w scenerii wystawianych obrazów

środa, 21 grudnia 2016

Przedstawiam tekst o wystawie Pani Elżbiety Wasyłyk. Wystawa czynna do 15 stycznia 2017r. w czwartki, piątki, soboty i niedziele od 17 do 19. Przerwa świąteczna od 24-31.12.1016r.


Elżbieta Wasyłyk - "Kształt obecności" – wystawa Malarstwa
 Salon Sztuki “Kreatura w Poznaniu
kurator wystawy Andrzej Maciejewski
"Widzę, Słyszę, Dotykam - Cogito..." - tekst - dr Agnieszka Balewska

Jak trudno wydobyć na powierzchnię zlaicyzowanej kultury i zranionej nihlizmem płaszczyzny płótna / podobrazia – ludzką formę postaci, osobowy wymiar emocji, myśli,  pojmowanych, jako symbole równoważnych i wolnych, też empatycznych, czy altruistycznych decyzji. Jak również trudno jest tworzyć i kreować owe wartości  wbrew rozczarowaniom i podarować światu choćby Promień Boskiej sterowności i świadomości. Zatem kiedy spotykamy w obrazach Elżbiety Wasyłyk owe linearne formy ludzkich ciał oraz ich frapujące, cielesne zasłony, parawany i kotary w czarnych przestrzeniach soczystego malarstwa, wtedy usiłujemy przebić się przez nie właśnie do Nieskończoności. A w tychże świetlnych, jarzeniowych krawędziach postaci, w ich metaforycznych aspektach odsłania się możliwość i rozumienie malarskiej twórczości Elżbiety Wasyłyk. Wydaje się też w pierwszym rzucie oka, że obserwator – odbiorca nie ogarnia systemu całej kompozycji obrazów, bo gdzieś poszczególne kadry wymykają się syntezie i scaleniu. Czynią to przedstawione postaci, jako rozerwane i rozcięte, po to by ukazywać Światło – ową jasną, szafirową przestrzeń. Osoby mówią o swojej tajemnicy, która w obrazach jest uchwycona, ujawniona, nazwana i oswojona. Jest też i dramat, który staje się czymś naturalnym a jednocześnie wsobnym doświadczeniem malarki. Jest widoczny w pastaciach: w ich twarzach, dłoniach i ciałach, artykułujących się, jako graficzne, wyraźnie wykształcone i przemawiające zapisy. Są niczym papilarne, jednostkowe i unikatowe znaki, prowadzące do przestrzeni metafizycznych. Malowane komozycje powracają do tematyki matowych czerni, do otchłani nocnego kosmosu, barwy ziemi, popiołu i wewnętrznego obszaru ludzkiego ciała. Zostajemy owładnięci tajemnicą intensywnych szeptów, rozmów, gestów, które wyłaniają się spoza płaszczyzny płocień. Zatem gdzieś odbiorca zostaje wciągnięty w wizualny taniec, ruch, dynamikę tychże przedstawień – osób rozpoznanych i nieznanych. Też i otwarcie / rozczłonkowanie ciał rozgrywa się w wewnętrznej, gęstej połaci bieli i kobaltów; linearnych, wrażliwych kształtów osób za pomocą subtelnych, rozmigotanych linii oranżu i żywych gestykulacji fragmentów rąk – ich wzajemnych połączeń, nałożeń, zbliżeń. Właśnie one opowiadają o wielokrotnych, niedokończonych sytuacjach: naszych rozmów, przyjaźni, miłości, owych ugadywań, spotkań i rozstań... Malarstwo to owija nas stygmatem Miłości wiecznej wymiany i przemiany. Wszystkie te doświadczenia ukierunkowane są ku otwarciu metafizycznej tajemnicy, jako podstawy, którą stanowi Logos, owo Słowo, które krąży miedzy istotami i podawane z rąk do rąk – "...Bierzcie i jedzcie...". Okazuje się, iż twórczość Elzbiety Wasyłyk wiąże wątki teologiczne,  dzięki metaforze owych postaci i za pomocą przestrzeni – substancji materii, nasyconych barw – spoiwem farby. A sam dotyk pędzli / rąk, jest zawarty w poszczególnych kształtach ciał i przestrzeni pomiędzy – która to przestrzeń tworzywa malarskiego stanowi o fakcie, iż świat zostaje ożywiony przez duchowość. Wydaje sie być on zbudowany przez ciepłe emocje: wrażliwość, empatię i zmysł inteligencji – ową świadomość wewnętrzną – personalną: intro / ekstrawertyczność, jako cechy, które kształtują naszą indywidualną i niepowtarzalną: dynamikę, celowość, własne doświadczenie, szukanie oraz komunikowanie się w ludzkim zachowaniu. Oto działanie i przejawianie się człowieka w świecie stworzonym – w tej rzeczywistości – wykreowanej przez Stwórcę dla człowieka Adama i człowieka Ewy... Zatem w tychże przedstawieniach ujawnia się intersubiektywne komunikowanie Światła wokół, jak i pomiędzy osobami. Oto cienkie drgania oranżu, bieli i czerwieni pulsują niczym zewnętrzne żyły ludzkich istnień. Zostańmy zatem współ-obywatelami tychże wydarzeń, związków, rozmów, dotyków: emocji i myśli. Stańmy też murem przy tychże wartościach, o których coraz trudniej nam komunikować Innym...

dr Agnieszka Balewska

20 grudnia 2016r.


poniedziałek, 19 grudnia 2016

Trzy fotki z wernisażu malarstwa Pani Elżbiety Wasyłyk. 




Salon czynny 22 (czwartek) i 23 (piątek) grudnia od 17 do 19. Potem przerwa świąteczna do dnia 31 bm. W styczniu wystawa czynna do dnia 15 stycznia 2017r. - od czwartku do niedzieli w godz. od 17 do 19.

niedziela, 18 grudnia 2016

Wywiesiliśmy baner aby łatwiej było do nas trafić.
Czekamy dzisiaj o 18-tej

Oczywiście większość prac można kupić. Ceny do negocjacji.

sobota, 17 grudnia 2016

Już wszystko zapięte na ostatni guzik. Zapraszamy jutro na wernisaż malarstwa Pani prof. Elżbiety Wasyłyk - o godz. 18-tej.

Będziemy mogli posłuchać 
                                               Aster Haile - sopran




niedziela, 11 grudnia 2016






































Zapraszamy na wystawę pt. "Kształt obecności" i inne obrazy - malarstwa Pani Elżbiety Wasyłyk

Wystawa czynna od 18 grudnia 2016r. do dnia 15 stycznia 2017r. w czwartki, piątki, soboty i niedziele od godz. 17 do 19.

Wernisaż w niedzielę 18 grudnia o godz. 18-tej. Wernisażowi towarzyszyć będzie Aster Haile - sopran z towarzyszeniem Agaty Sribniak - fortepian.

Jednocześnie informujemy, że w dniach od 24-31 grudnia br. mamy przerwę świąteczną - jednakże będzie istniała możliwość obejrzenia wystawy po uprzednim umówieniu się telefonicznym - 601 77 65 11 w dniach  29 i 30 grudnia.


niedziela, 4 grudnia 2016

sobota, 3 grudnia 2016

Przedstawiam kilka fotek z wernisażu wystawy Mistrza mezzotinty prof. Jerzego "Ryby" Rybarczyka z 18 listopada br. Wystawa czynna do jutra 17-19







poniedziałek, 28 listopada 2016

Wobec dużego zainteresowania przedłużamy wystawę prac Jerzego -Ryby- Rybarczyka do niedzieli dnia 4 grudnia. 

Salon czynny od czwartku do niedzieli od 17 do 19.








piątek, 25 listopada 2016

środa, 23 listopada 2016

“Jerzy RYBA Rybarczyk i jego mezzotinta
czyli nieuniknione wybory, losy, wyrocznie graniczne
tekst dr Agnieszka Balewska
Najnowsza wystawa w galerii – Salonie Sztuki „Kreatura w Poznaniu,
kurator wystawy – Andrzej Maciejewski

          Możemy rozumieć świat, jako kodowanie wiecznych metafor i znaczeń, które w sposób niedościgły generują niekończące się sensy, słowa i zdania. Opowieści, zagadki i historie, które opowiadał swoją sztuką Jerzy RYBA Rybarczyk za pomocą biegłej i wymagającej techniki mezzotinty – to unikalne klucze do kolejnych drzwi tajemnicy, jawiących się niczym Skryty Woal na Nieuchwytnej Twarzy Sztuki.
Jerzy RYBA Rybarczyk tworzył od wielu lat, właśnie w tej graficznej technice, dającej niezwykłe efekty wizji na pograniczu malarstwa i grafiki. Mimo faktu, że jego główne, zasadnicze wykształcenie w dawnej PWSSP w Poznaniu, było dziedziną Malarstwa (1957 – Dyplom). Dlatego, to sam czas zweryfikował postawę, zamiłowanie oraz wiedzę – umiejętność artysty i wyłonił proces, który skłonił go do czasochłonnej, wymagającej skupienia, uwagi, cierpliwej pracy w technice, tejże mezzotinty. A oczekiwała ona od twórcy – ciszy, samotności, wyłączności. Zatem w sztuce twórcy Jerzego RYBY Rybarczyka, dzieje się też tak, iż sensy otoczone są silną, wewnętrzną metaforą, cichym dramatem i bezwzględnymi, nieuniknionymi wyborami, od których nie ma ucieczki przed losem – fatum.
          Te symboliczne aspekty ukazane są w pracach z lat 90 tych XX wieku, w cyklu grafik: "Rajskie jabłko", "Kości", "Maraton", "Grosz", "Z biegiem czasu". Precyzja i pietyzm z jaką wykonane są prace Jerzego RYBY Rybarczyka świadczą o jego niezwykłej cierpliwości wobec tworzywa i własnych oczekiwań – niepustych ani powierzchownych, lecz wrażliwych ambicji wypływających z głębi jego wewnętrznej rzeczywistości.
          Oprócz wielu cyklów symbolicznych – metaforycznych, na wystawie zaprezentowano też kilkadziesiąt Ex Librisów – wyrażających syntetyczne, charakterystyczne cechy prezentowanych osobowości kultury i nauki. Tworzył je dla znanych osób, ale też i dla siebie samego, stosując syntetyczny obraz społecznej przestrzeni wybranych osób – ludzi, dla niego wyjątkowych. Jerzy "Ryba" Rybarczyk projektował też świetne plakaty i malował  obrazy olejne, przedstawiające np. "Muszle", czasem pejzaże a także portety. Zatem możemy czuć się bezpieczni w obcowaniu z dziełami, choć emanują one nieraz dramatem, goryczą, rozdarciem. Gdyż właśnie pomimo ekspresyjnych i podprogowych faktów, prace komunikują nam przede wszystkim szczególne, artystyczne, strukturalne elementy plastyczne, jako wypracowane aspekty wizualne, stanowiące wespół z nimi – harmonię, ogładę i subtelną elegancję, jako niezwykłe walory estetyczne tychże miniaturowych dzieł. 
         Na wystawie można obejrzeć przeszło 120 prac – w większości grafik, udostępnionych głównie z prywatnych kolekcji: rodziny i znajomych. Pokazany jest też jeden z najbardziej rozbudowanych tematycznie, zarazem wypracowany cykl grafik – Wizerunki Poznania – z  kulturowymi i mitycznymi miejscami, i który to cykl – skarb jest także w posiadaniu Muzeum Miasta Poznania. Okazuje się też teraz, iż Jerzy RYBA Rybarczyk był jednym z ostatnich twórców wśród artystów – grafików, kórzy posługiwali się mezzotintą niebywale sprawnie i z wielką pasją – ze znawstwem tematu, jakim jest owa technika artystyczna. Wiemy, że proces powstawania jednej grafiki zabierał artyście kilka miesięcy po to, aby opracować technicznie metalową płytę - przygotowując ją do druku i jednocześnie przewidując też lustrzane odbicia formy projektu, rysunku. A narzędzia, którymi posługiwał się Jerzy RYBA Rybarczyk były prostymi rylcami, tarkami, dłutkami którymi opracowywał matryce...
          Artysta zatem w swojej skromnej egzystencji i powściągliwości potrafił zawrzeć całe,  swoje pracowite, artystyczne życie. Wiedział o człowieku i jego dramacie sporo – tym samym wierząc, że można go oswoić dzięki sztuce, której był wierny do końca.

dr Agnieszka Balewska

Poznań, 22 listopada 2016r.

wtorek, 22 listopada 2016

Nieco fotek z wernisażu RYBY.

Było nas pod 70...



Wystawa czynna do 27bm (od czwartku do niedzieli) 17-19


piątek, 18 listopada 2016

NA WYSTAWIE RYBY RYBARCZYKA mamy ponad 120 prac. Także jeden plakat - poniżej go przedstawiamy:

Wernisaż dzisiaj tj. w piątek 18 listopada 2016r. o godz. 18-tej. Będzie film o Rybie.
Wystawa czynna w czwartki, piątki, soboty i niedziele od 17-19 do 27 bm.
Zapraszamy

piątek, 11 listopada 2016

W dniach od 18 do 27 listopada 2016r. w Salonie będziemy wspominali mistrza mezzotinty - Jerzego "Rybę" Rybarczyka zmarłego w kwietniu tego roku. Na wystawę zgromadziliśmy wiele prac. Wystawa czynna w czwartki, piątki, soboty i niedziele od 17 do 19-tej.
Wernisaż 18 (piątek) listopada o godz. 18-tej.
ZAPRASZAMY



W trakcie wernisażu pokażemy film o twórczości "Ryby" w realizacji Andrzeja Mrówczyńskiego

***

poniedziałek, 31 października 2016

poniedziałek, 24 października 2016

Wystawę "Ryszard Kulm 1921-1992 Wspomnienie" można oglądać do niedzieli 30bm w godz. od 17 do 19. 
W niedzielę 30bm zapraszamy o godz. 17-tej na finisaż.


















niedziela, 23 października 2016

Dzisiaj wernisaż o 18-tej
Ryszard Kulm 1921-1992 Wspomnienie. Zapraszamy!

Prezentujemy artykuł, który ukazał się w "Pulsie Poznania":



wtorek, 20 września 2016

Jeszcze kilka fotek - w wykonaniu Wiesława Leliwy-Pruskiego - z wernisażu wystawy pt. "Dialog czy ucieczka":