Przedstawiamy recenzję
z wystawy Marii Romany Gierczyńskiej
"Kwadrat - Idealny Stan Skupienia"
tekst dr Agnieszka Balewska
recenzja
z wystawy Marii Romany
Gierczyńskiej
"Medytacje w kwadratach" Salon Sztuki
Kreatura
wystawa
czynna od 15. 11. 2015 r. do 29. 11. 2015 r.
Można zastanawiać się w
nieskończoność nad idealną formą kwadratu już od geometrii w klasycznym
rozumieniu, bądź pojmować ją również w kontekście elementu krzyża, czy
kulturowej szachownicy. Dlatego poruszanie się w tej logicznej materii na
terenie sztuki, która rządzi się przede wszystkim swobodną wyobraźnią – jest
szalenie trudne. Problem kwadratu też jest zarazem wysoką półką intelektualnej
aspiracji, wymagającej od artysty – wysiłku, koncentracji. Już sam Malewicz w
latach 20 XX wieku – rozprawiał się z płótnem kwadratu: białym, czarnym –
przedstawiając swoją ideę suprematyzmu.
Ale
tym razem to nie opowieść o czystym kwadracie, ale o jego wieloznacznej i
niekończącej się pojemności znaków i znaczeń. A w tej – opisywanej prezentacji Marii Romany Gierczyńskiej
również pojawia się forma wielokrotnych kwadratów z udziałem figuratywnych
przedstawień – postaci wpisywanych w przeróżne warianty zwijanych płóciennych
kształtów / form.
Artystka
pokazuje te złożone obiekty przestrzenne, wycinane, klejone i komponowane w
komplementarnym dialogu różnych szlachetnych materii, takich jak płótno, czy papier,
karton – w uszanowaniu dla tworzyw pierwotnych, jako tych jednych z
najstarszych znanych człowiekowi już w dawnych kulturach / cywilizacjach.
Autorka prac, świadoma tychże elementów samej sztuki wizualnej, wspomina, iż
swoje pierwsze, jeszcze nieświadome próby
wycinanych form abstrakcyjnych w wypowiedzi twórczej – sięgają jej czasów
dzieciństwa. A konkretnie początkowe inspiracje zaczerpnięte były / są z
kultury ludowej, której elementy – motywy zostały przetworzone na użytek form
abstrakcyjnych. Jednak najbardziej dynamiczną intrygą okazała się konfrontacja
i spotkanie artystki z kulturowym i wizualnym zestawem – spisem znaków, zapisanych słów w „alfabecie” chińskim. Wtedy w praktyce
artystycznej Marii Romany Gierczyńskiej nastąpił punkt zwrotny, który spowodował, że artystka odkryła korelacje pomiędzy doświadczaniem własnych wycinanek i niezrozumiałego,
ale komunikatywnego zestawu słów – wschodniego
alfabetu. Wtedy też postanowiła zapożyczyć swoje znane formy i elementarz
znaczeń w procesie wycinania w kwadratach – kilkucentymetrowej wielkości, z
wykrojonymi precyzyjnie, abstrakcyjnymi, miniaturowymi, geometrycznymi formami.
Zbudowała w ten sposób swój pierwszy ażurowy – przestrzenny obiekt na
płaszczyźnie zatytułowany: „Różaniec”,
jako symboliczną i realną formę – ścieżki duchowej i mistyki w tradycji
chrześcijańskiej - nam znanej.
A dzięki uniwersalnej formie właśnie: „Medytacjach w kwadratach” i
miniaturowej wersji tegoż kwadratu, wielokrotnie ponawianego i rytmicznie
rozmieszczanego w przestrzeniach zarówno płaszczyzny, jak i trójwymiarowej
rzeczywistości – prace Marii Gierczyńskiej są komunikatywne również poza
kontekstem europejskim. Są zatem dobrze rozumiane i akceptowane pomiędzy
stronami sporu: czy to formalnego – estetycznego, czy kulturowego.
Ich bezwzględną wartością jest zasada cyklu
i powtórzeń. Artystka sama zdaje się oddychać
wizualnie bez przerwy formami swojej pracy, którą można wymierzać godzinami
– latami precyzyjnych kompozycji – wycinanych, w rytmie powtarzalnej modlitwy
duchowej – reguły afirmacji świata. Ta
forma sztuki to próba akceptacji odmienności i zgody na wielokulturowość, bez
zawiści, ksenofobii, uprzedzeń, oraz konfliktów religijnych, ale z wielkim
poszanowaniem naszego wspólnego wielowymiarowego, dobra i dziedzictwa
odmiennych, bądź kolejnych cywilizacji.
Na
wystawie można także przeżyć duchową „Drogę Krzyżową” opracowaną z delikatnością,
taktem i czułością – estymą. Precyzyjna praca na wielu płaszczyznach tejże
wystawy poświęconej „Medytacjom w
kwadratach”, jest rzeczywiście głęboko opisana, nie tylko wskazana i
oznaczona. Jest to rodzaj i rezultat wieloletniej pracy oraz pochylanie się nad i przed czasem... Jest to również
wielokrotne zatrzymywanie w punkcie wyjścia „0”
wobec nieskończoności formalnej tematu „kwadrat”...
Pojawiają się też, wspomniane już płócienne
figurki – postaci, wykonane ze skręconego materiału, skrawków płóciennych,
czyli w rozumieniu nie tylko samej artystki – tworzywa najbliższemu ludzkiemu ciału i jednocześnie jest to też tradycyjnie
respektowany materiał do malowania obrazów rozpiętych na krosnach. Postacie są
rzeczywiście sugestywne, jakby żyły w
miniaturowej formie, w tej rozmaitej, zagadkowej sieci ruchów – tańcu – napięć
i konwulsji ciała – czy wręcz cierpienia. Oto tak widzi ludzkie – ziemskie
istnienie – autorka wystawy: „Medytacje w
kwadratach”. I w swojej pracy, która
stanowi swoistą metaforę, jako plastyczne
– ludzkie widowisko oraz wizję stałej niezawisłości kwadratu...
kryje się dramat... Zdaje się, że
mamy do czynienia z jakąś opowieścią, która jest gdzieś formalnie zawieszona. Nie widzimy bowiem wyraźnie,
ani jej początku, ani końca. Warto doświadczać właśnie tej artystycznej wizji i
rzeczywistości.
A co cieszy samą artystkę i widzów również ten
– niezbity fakt, że można tej
estetycznej ciszy i wielopłaszczyznowej ascetycznej narracji sztuki
doświadczać w dzisiejszym świecie wbrew szybkości, pomimo – silnego i wielkiego
epatowania przemocą: dot. rozmiarów, wpływów i manii wielkości w różnych
postaciach i koncepcjach gry i rywalizacji: społecznej, ekonomicznej, czy
politycznej. Dzieje się tak miedzy innymi, dzięki niewielkiej, ale bardzo
ważnej dla kultury miasta i artystów – galerii: „Salon Sztuki Kreatura” przy
ulicy Chwiałkowskiego w Poznaniu.
Galeria, która jest młodą latoroślą przestrzeni – miejsca prezentacji sztuki współczesnej w Poznaniu –
to zyskała sobie wierne grono sympatyków, znawców, przyjaciół za sprawą
autorskiego pomysłu oraz idei sztuki
ważnej – galerii – inicjatora miejsca – fotografika z tytułu i powołania –
Andrzeja Maciejewskiego.
dr Agnieszka Balewska
Poznań, listopad 2015 r.
***
Zapraszamy w niedzielę 29bm o godz. 18-tej na wieczór poetycki Jerzego Grupińskiego, który odbędzie się w scenerii wystawy Pani Marii Romany Gierczyńskiej
W trakcie wieczoru można oglądać i zakupić biżuterię - rękodzieło artystyczne Pani Joanny Hreczycho
W trakcie wieczoru można oglądać i zakupić biżuterię - rękodzieło artystyczne Pani Joanny Hreczycho
***
Salon Sztuki zaprasza także na wystawę malarstwa art. plast. prof. Grzegorza Ratajczyka pt. "Zaorana ziemiaToskanii".
Wystawa czynna od 11 grudnia br. do 10 stycznia 2016r. w czwartki, piątki, soboty i niedziele w godz. od 17-19-tej
za wyjątkiem przerwy świątecznej od 21.12.br. do 2.01.2016r.
Wernisaż w dniu 11 (piątek) grudnia br. o godz. 18-tej
ZAPRASZAMY