Jerzy
Winkler "Spotkania w ogrodzie"
wystawa
czynna od 19 lutego – do 05 marca 2017 r.
Salon Sztuki "Kreatura"
ul. Chwiałkowskiego 14/5 w Poznaniu
tekst: dr Agnieszka Balewska
"Latorośle
i Metamorfozy Flory"
W najnowszym pokazie prac Jerzego Winklera w
Galerii "Kreatura" w Poznaniu, pt: "Spotkania w ogrodzie"
zawarta została rzeczywiście niezwykła konsystencja żywej, rozwiniętej
roślinności, utrwalonej w technice pasteli, która dynamicznie pulsuje w
rozmalowanych i dekoracyjnych przedstawieniach elementarnych liści – bluszczu –
kiści...
Odbiorca – widz – trochę jakby śni... o
gorących południowych ogrodach, zagęszczonych girlandami ciepłych, wilgotnych
liści i w rzeczy samej to wszystko "może być jeszcze" zroszone
świeżą, ranną rosą w poranku słońca i chłodnej mgły... Widzimy wręcz: co i
jak możemy przywoływać, zarazem – czym się zachywcać i co wspominać –
inspirując się roślinnymi motywami i obserwacją pastelowych prac Jarzego
Winklera.
Myślę, że to interesujący i ciekawy pomysł
wystawy – pokazania zimą, w środku lutego – w wieczornej, galeryjnej aurze –
cyklu rozkwitniętych bluszczy – winogron z migoczącymi, ciepłymi
oranżami, różami i karminami. A te gorące elementy flory skontrastowane zostały
z kolei – motywami chłodnymi – w niebieskich i zielonych partiach, fragmentów
krzewów i owocujących kiści.
Powitaliśmy więc wyjątkowo licznie i z pełną
pasją wystawę "Spotkania w ogrodzie" Jerzego Winklera, o której nie
trzeba pisać zbyt wiele, gdyż komunikat artysty jest przejrzysty i
prostolinijny, tak że niekonieczne są tutaj i przydatne konceptualne gry i
strukturalne analizy dzieł.
Sam artysta podarował widzom – odbiorcom
pierwszo-planowy elementarz – niczym studium drgającej, żywiołowej roślinności
z wyjątkowo czułą linią rysunkową a zarazem bogatą i barwną kompozycją
przedstawienia – niczym martwa / żywa / holenderska natura i może coś
jeszcze?... ze studium wrażliwości Claude Moneta, który powtarzał z
uporem swoje impresje, malując katedrę w Rouen.
Myślę też, iż Jerzy Winkler świadomie zespolił
bogactwo roślinnej formy i kształty jej
synetetycznej kompozycji, łącząc doświadczenie tradycyjnego studium
tematu natury z żywą, ekspresyjną,
powtarzalną, otwartą formą pastelowego opisu tejże na kartonie.
Cieszmy się więc tą precyzyjną – manualną
oraz impresyjną sztuką na płaszczyźnie, która jest rzetelnie i dobrze
opracowana artystycznie z nutą zachwytu dla samej flory, która w tym pokazie
prac zyskała znacznie więcej aplauzu i wartości, niż tylko pozorne mimesis...
Możemy podziwiać zatem na prezentowanej
wystawie: "Spotkania w ogrodzie" właśnie owe Latorośle i
Metamorfozy Flory – w Jej giętkich i syntetycznych formach, które
komunikują rytmicznie i ekspresyjnie – swój barwny, romantyczny oraz impresyjny
żywioł, dając tym samym widzowi przeczucie apollińskiej harmonii i
wizualnego spełnienia...
dr Agnieszka Balewska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz