Oto tekst recenzji. Wystawa czynna jeszcze w czwartek, piątek, sobotę i niedzielę od 17 do 19. Zapraszamy
Zbigniew
Nowak – Spojrzenia "Rajskie Pejzaże – Blaski i Cienie"
Galeria Salon Sztuki Kreatura / dyr. Andrzej
Maciejewski
tekst:
dr Agnieszka Balewska
Muskane papierowe
pejzaże, kompozycje plam, zaułków i kamiennej, spopielonej perłowej
architektury... Patrzymy na matowe, subtelne fragmenty gorącego
słonecznego powietrza, w jasnych planach, drganiach, i jego odbiciach
naturalnych, wodnych, skąpanych w cieniach ulic upalnego bruku, ognioodpornej
plaży i morza. Zbigniew Nowak ukazuje nam, w swojej najnowszej prezentacji
w Galerii Salon Sztuki Kreatura, nad wyraz subtelne akwarele i gwasze. Prace są
piękną delikatną metaforą śródziemnomorskiej kultury i też naszej
chrześcijańskiej cywilizacji w tradycji architektonicznej. Szczególnie zdają
się dominować tematy budowli renesansowych, jako ulubiona przestrzeń badań i
poszukiwań inspiracji samego autora prac. Motywy rozjaśnionych piaskowych
szesnastowiecznych włoskich willi i wkręconych w ich tło gotyckich katedr,
budują szczególny dobrze nam znany i zakotwiczony w pamięci urbanistycznych
pejzaży klucz, węzeł komunikacyjny,
stanowiący metafizyczny splot dwóch nakładających się na siebie racji:
tych romantycznych/emocjonalnych i naukowych/logicznych. Tworzą one
nierozerwalny pion i poziom budowli. Jednak żadna z tych linii i wektorów nie
dominuje sama, lecz dopełniają się wzajemnie. A dzięki subtelnym plamom farby
oraz gwaszowym kolorycie, artysta uzyskuje efekt transparentności i lekkości
przejrzystego powietrza. Owa przestrzenność jest ukształtowana przez precyzyjny
detal i dokładny malarski opis szczegółów. Jako widzowie wchodzimy w głąb
tychże syntetycznych zarazem impresjonistycznych akwarel. Zbigniew Nowak zatem
świadomie przywołuje plastyczną kulturę wielu wieków, w jego wrażliwej i
modalnej akwareli, w duchu przeżywania optycznych wrażeń, intensywnych upalnych
południowych długich dni, w pełnym świetle naturalnego miejskiego i morskiego
pejzażu/słońca. Staje się też jasne, jak bardzo potrzebujemy dziś takiej uwagi
i koncentracji, nie tylko w kierunku powabnego zewnętrznego piękna, ale na
skupieniu uważnych myśli dotyczących naszej kultury, tożsamości i wsobnej
świadomości. Opisywane prace wodnej farby są nie tylko pięknym
dokumentem i zapamiętaniem przeszłości w codziennej obecnej chwili, ale w
głównym nurcie - są symboliczną refleksją nad stanem europejskiej duszy...
Jest to też dialog ze współczesną kondycją sztuk wizualnych, w których obecnie
do głosu dochodzą różne artykulacje: plastyczne, fotograficzne, malarskie,
optyczne, graficzne, multimedialne, obiektywistyczne, rzeźbiarskie,
przestrzenne, strukturalne. Choć tak wiele pojawiło się „izmów”, to nadal wiele możemy sobie
przypominać... A skoro czasem zbyt szybko omijamy progi dawnej tradycji,
kultury, cywilizacji, tym bardziej powinnyśmy się nimi otoczyć, niejako
powtórnie samych siebie obdarować. To czyni z nami właśnie sztuka
akwarelowa Zbigniewa Nowaka, pokazując nam perły architektonicznej spuścizny,
która w artystycznych, świeżych „Spojrzeniach”, jawi się nam wyjątkowo i elementarnie podstawowa, ważna i pierwotnie
niezwykła. Sporo potrzeba nam zatem zatrzymania i uwolnienia od pędu życia,
odliczającego nam niemiłosiernie kolejne weekendy, a których pozór biegu sporo
nas kosztuje. Zatem cieszmy się tymi nielicznymi i zjawiskowymi spotkaniami w
obecności malarskich akwarel i płaszczyzn Zbigniewa Nowaka, których
prezentację/wystawę można obejrzeć w ciągle niesterownej i niezależnej Galerii
Salon Sztuki Kreatura... Zapraszamy !!! AB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz