Wystawa
malarstwa pt: "Byty niebiańskie – niebiańskie byty"
Autorka:
Julia Saraniecka
Galeria
Salon Sztuki Kreatura w Poznaniu
kurator:
mec. Andrzej Maciejewski
tekst:
dr Agnieszka Balewska "Światła i Fragmenty Barwnej Energii"
Czasem
słuchamy nieprzewidywalnych natchnień i doświadczamy wyraźnego wsparcia i
pocieszenia na drodze naszego życia. Nie wiemy dokładnie kto i co tak dobrze
wpływa na nasze pozytywne rozwiązania w dni, które są często w rozpadzie i
kawałkach, ale czujemy wyraźną satysfakcję, kiedy życie skleja się nam i
ujawnia odzyskaną wrażliwość, czułość, piękno nas samych oraz świata.
Postrzegam analogicznie wystawę „Byty niebiańskie – niebiańskie byty” Julii
Saranieckiej, właśnie w tym kontekście, iż jej twórcze / plastyczne odwołania
do duchowości anielskich są właściwym tropem dla nas i jednocześnie stanowią
pomoc i ludzką nadzieję w rozumieniu, że nie jesteśmy sami w drodze naszych
doznań i przeżyć... Malarka w sposób bardzo klarowny, aczkolwiek
niejednoznaczny definiuje realność i obecność duchowych bytów, którym nadaje
określony boski charakter. Obrazy malowane są z wielką kulturą artystyczną, w
sposób delikatny i miękki. Przepełnione są dynamicznymi świetlistymi i barwnymi
płaszczyznami oraz zrównoważonymi kompozycjami pełnych harmonii i ruchu. Sama
autorka mówi o własnej tematyce prac, że jest ona Przeczuciem Anielskich
Obecności. Postacie często też przedstawione są, jako osoby idealistyczne, bądź
w wizjach świetlistych kul, kłębowisk i zagęszczeń.
Rzeczywiście
podczas uważnego zwiedzania wystawy doświadczamy przemożnej i przemieniającej
siły tychże małych i wielkich formatów, różnorodnych / pionowych obrazów,
jaskrawych a zarazem tonizujących płócien. Artystka często umieszcza w pracach
swój autoportret / postać, jako własne spotkanie i doświadczanie Niebiańskich
Bytów. Uważa je za mądrzejsze oraz bardziej światłe i inteligentne Stworzenia
od nas – ludzi żyjących w ciele. Jesteśmy zatem świadkami swoistego Katharsis,
o którym wspomina Julia Saraniecka, gdyż wizualnie odczuwamy energie: mocy
oczyszczenia i przekazywanej wiedzy w kontekście plastycznej obecności tychże
duchowych Istot. Barwy, które stosuje autorka w obrazach, są przemyślane na
rzecz własnej metafizyki i celowo wybrane oraz dobrane, niczym rozproszone
spektrum światła z tęczowego rozłożenia kolorów. Artystka również ukazuje
jasną, promienną moc owych Istot, wręcz ognistą, pełną chwały i siły. Wszystkie
obrazy określane są malarską charakterystyczną ekspresją i symboliką, nie tylko
w ujęciu tradycyjnych przedstawień, ale także w obszarze, który mógłby wydawać
się nam oczywisty, jak w dobrze rozpoznawanych, bezpostaciowych martwych
naturach, które pomimo swojej gęstej fizycznej materii są jednocześnie głębokim
Przeczuciem i Uobecnieniem owych boskich barwnych Energii. Natomiast same
wyróżnione anielskie postacie malowane są z realnego modela oraz własnej
naturalnej obserwacji, też z dokumentacji fotograficznej i ukazane jako osoby
energetyczne pełne doskonałości i nieziemskiego piękna. Owe wizje malarskie ukazują
również sceny rodzajowe, w których to intencjonalnie aniołowie przekazują swoją
wyższą świadomość, czy misję ziemskiej osobie lub imaginacyjnie powodują
nakazy, działanie, czy też informują bądź uświadamiają wyższą, boską zarazem
delikatną i subtelną wiedzę.
Wszystkie
przedstawienia prac odwołują się do transcendencji i wydarzają się na
pograniczu materii i duchowości. My także jesteśmy w nie zanurzeni, jako osoby
ludzkie i jednocześnie istoty duchowe. Zatem dzięki owej dychotomii możemy
realizować ziemskie bytowanie w sposób godny i wartościowy, a szczególnie świadomie
ważny w inspiracji i wsparciu duchowym – anielskim. Artystka przekazuje też
widzom ważne i cenne informacje za pomocą tytułów, takich jak: Zwiastun*,
Hierarchie Niebiańskie*, czy Zwierciadło*. Nie są to tylko i wyłącznie
idylliczne projekcje wyobraźni, czy samej sztuki, gdyż w obrazach pokazany jest
też dramatyzm i napięcie oraz walka duchowa i przemaganie duszy z materią
świata. Myślę, że ta bardzo sugestywna, otwarta i prostolinijna sztuka Juli
Saranieckiej przekonywuje nas swoim artystycznym kunsztem wykonania prac jak i
wiarygodną teologiczną problematyką do owych Duchowych Bytów i Światów
Równoległych. A jako osoby w procesie rozwoju i wzrostu, powinniśmy i uszanować
i przyjąć oraz pielęgnować w naszym życiach tę boską / ludzką świadomość. Zatem
zaakceptujmy ten stany rzeczy, wbrew wątpliwościom i efemerycznej
sprawdzalności oraz ich podważalności. A chociaż nie możemy ich fizycznie i
empirycznie dowieść ani udowodnić, to jednak dzięki artystycznej i sugestywnej
malarskiej materializacji możemy przeżywać w realu Boską Obecność i Siłę. Czego
sobie i Widzom / Czytelnikom też życzę, dzieląc się zjawiskowym, uważnym,
twórczym widzeniem artystki, w Naszej Ziemskiej i Niebieskiej Rzeczywistości.
6 marca 2020r.
AB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz