Przedstawiamy recenzję z wystawy art. pl. Rozalii Nowak
wystawa czynna do 31.10.2020 w czwartki, piętki, soboty i niedziele od 17 do 19 (Poznań, ul. Jana Spychalskiego 14/5)
Rozalia Nowak Wystawa Malarstwa w Galerii Salon
Sztuki Kreatura w Poznaniu
Kurator wystawy dyr. galerii:
mec. Andrzej Maciejewski
Ekstremalna Obecność* – Tekst dr Agnieszka Balewska [Dr Agi Bali]
Oglądając w nowej
odsłonie i na powrót i po raz kolejny niezwykle wibrujące i drgające materie
obrazów Rozalii Nowak nie sposób uciec od silnych wyrazistych i jaskrawych
emocji, które nas jasno i ciepło wspierają, czy wręcz w jawny sposób gorąco i
przejmująco komunikują się wsobnym wołaniem malowanych płócien, narzucając tym
samym widzowi swoje przemożne dynamiczne i nieskrępowane energie życia.
Artystka widzi sama wewnętrzne swoiste dla niej wizje, ogniste moce
kontrastowych barw, które oddychają pulsacyjnymi i rytmicznymi kompozycjami Na
Dnie Boskiego Słońca*. Widzimy ruch i ekspansję spontanicznego gestu
malarki, która wręcz spala się i spełnia w całkowitym procesie twórczego
zmagania z materią malarskiego tworzywa. Rozalia Nowak już nie pierwszy raz
pokazuje i kontynuuje swoją wypracowaną i sugestywną postać sztuki, dzięki
własnej wystudiowanej technice malowania. Jest niczym Prometeusz w
przekazywaniu odbiorcom eschatologicznych wizji i celu naszej wiecznej wędrówki
oraz przyszłego Bytowania w indywidualności i odrębności Jestestw a
jednocześnie w całkowitym zanurzeniu i wchłonięciu nas w Ekstremalną Obecność
Boga - Tę, która obficie ogrzewa nas swoją wieczną Miłością. Jesteśmy więc
zaproszeni przez autorkę prac do sugestywnego przeżywania jej wizji, która w
pełni ukazuje nam moment i chwilę spełnienia niczym metafizyczne zunifikowanie
i zjednoczenie z Bóstwem Absolutu. Te nad wyraz ważne komunikaty można
odczytywać z wrażliwej demiurgicznej struktury i fraktalnej tkanki obrazów,
nieuchwytnie migoczących w oku widza i tańczących w swoim żywym blasku oraz
wewnętrznej rytmice. Malarka zatem mówi: "...Uciekając
od chaosu lat ostatnich i od ciężaru istnienia pragnęłam zanurzyć się w kolor
otaczającej mnie przestrzeni. A codzienność nierzadko trudna, bywa wynagradzana
przez Stwórcę takim pięknem że dech zapiera... Czy udało mi się je przedstawić
w sposób zobrazowany? Odbiorca orzeknie..." Zatem Rozalia Nowak silnie
przeżywając stwarzającą się wraz z nią Niecodzienność również pochyla
się refleksyjnie nad własną formą i ekspresją swojej sztuki. Ważny jest dla
niej zwrotny komunikat ze strony widza, który to zostaje wizualnie wręcz wniebowzięty
i zagarnięty na wyższy poziom percepcji potocznej rzeczywistości. Odbiorca
jest wplątany i uwikłany w siatkę emocji i wyraźnych wewnętrznych poruszeń
estetycznych i profetycznych. Jesteśmy zatem włączeni w ten niezwykły proces,
obieg i przemianę świadomości, osiągając artystyczną metanoję. Aby jednak
dopowiedzieć słów kilka i dookreślić też zewnętrzne konteksty twórczości Rozalii
Nowak to warto nadmienić, że malarka jest aktywnym członkiem ZPAP w Poznaniu,
również członkiem Ekoartu i stowarzyszenia Marynistów. Artystka pracuje
zasadniczo w technice własnej – łączonej w oleju i akrylu. Jej abstrakcyjne
spojrzenie na świat pozwala malarce swobodnie i zarazem poważnie bawić się
barwą, kompozycją i nastrojem - odnosząc się do tematów ludzkich i
metafizycznych - anielskich. Myślę, że w dzisiejszym świecie dotkniętym
wieloma zagrożeniami owa epifania zjawiskowej sztuki Rozalii Nowak definitywnie
opisuje, wyraża i doświetla nasze ecce homo i tegoż granice. Możemy być
wdzięczni malarce, że odważyła się przeprowadzić nas przez wąskie gardło lęku
ku przeżywaniu i otwarciu do samopoznania w pełnym Majestacie
Wszechogarniającej Ekstremalnej Mistycznej Obecności... Życzmy sobie abyśmy
byli w pełni gotowi oraz ufni i przepełnieni nadzieją na spotkanie Nas w Nas i
na zrozumienie oraz odkrywanie często aż nazbyt złożonego i skrytego losu w
naszym teraźniejszym życiu...
Poznań,
15.10.2020
AB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz