piątek, 14 czerwca 2019

Jeszcze recenzja dot. twórczości Macieja Greli - wieczór poetycki tomiku  pt "Order ostu":


Ars Poetica & Ars Medica
Analiza postawy oraz twórczości humanistycznej i poetycznej Macieja Greli
"order ostu", czyli poezja „akąd ze skwak” - tekst: dr Agnieszka Balewska

  Zazwyczaj człowiekowi przypisane są charakterystyczne i typowe, jednorodne zdarzenia, i często też powtarzają się one dość rytmicznie w naszym ludzkim życiu. A jednak czasem wyrasta suchy i dumny oset w ogrodzie, lub wiecznie drgająca i żywiołowa pnąca roślina na skalnej mensie, czy migotliwy kaktus w pustynnej krainie. Tak właśnie ujawnia się niezwykła postać „zwykłego lekarza”. I jeśli uczestniczymy w tym tzw. zwyczajnym procesie przeżywania i zapadania na choroby oraz leczenia z tychże, to wiemy wówczas ile znaczy owa droga powrotu do zdrowia pod uważnym i ciepłym okiem oraz wprawną ręką dobrego lekarza, którym jest z pewnością Maciej Grela. Humanista i erudyta zatopiony w meandrach greckiego labiryntu, który wielokrotnie odnajduje swojego Minotaura, aby go unieszkodliwiać w sposób przenikliwie skuteczny w naszych wewnętrznych organizmach. Niczym Prometeusz wyrywa światu jego wieczną „ognistą” muzykę Buzuki i powiew radości, opłaconą dźwiękiem słów i wrażliwością czułej harmonii, jak szlachetną i oczyszczającą harfą Apolla. Maciej Grela zatem w pasjach swojego życia, wybrał i połączył w sobie owe dwie narracje, te które są intelektualnie bardzo wymagające: medycynę i poezję, też takie które wymagają rozwiniętej świadomości. Nie sposób bowiem tworzyć poezji i jednocześnie będąc współczującym wszelkim istotom żyjącym ratownikiem - bez czułego zaangażowania i doceny owej pierwotnej greckiej / naszej europejskiej spuścizny i kolebki, która dała probierz wszelkiej definicji, jak też jest prastarą formą Leczenia Asklepiosa oraz Kulturą Bycia w świadomym rozwoju, czyli od zawsze „poznaj samego siebie”, jak mówią Delfy.
  Te wszystkie wspomniane aspekty ludzkiej egzystencji obejmują osobowość autora tomiku poetyckiego „order ostu”, którym jest poeta i pediatra Maciej Grela. Słusznie też uważa on sam, że owa codzienna postawa stawiania się do życia w jasnym płonieniu optymizmu, nie jest powierzchowna ani naiwna, gdyż wynika z faktu bycia głębokim świadkiem ludzkiego cierpienia i uczestnikiem niejednej walki, czasem wygranej, czy też przegranej. On sam wie i ma świadomość, jako wrażliwy „katalizator” w uzdrawianiu i przymnażaniu dobrostanu życia, ile wymaga ofiary owa cena, którą płaci za talent krasomówcy i płynnej słownej woltyżerki oraz intelektualnej zabawy w ustawianiu: literackich przerzutni, porównań, czy analogi, intensywnych zagęszczeń faktograficznych cytatów z czasów przeszłości. Autor również czerpie inspirację z codzienności i  teraźniejszości bogatej w wiedzę, co stanowi owo cierpliwe tkanie ludzkiej tajemnicy. Poezja twórcy często ukazuje zagadkowy i wręcz zabawny, intrygujący sposób przeżywania świata doczesnego. Staje się on momentami przewrotnym, ale też uważnym obserwatorem i analitycznym interpretatorem zachowań ludzkich, kulturowych i  cywilizacyjnych. Istotnym dla niego jest koncentracja na miejscach powszednich, które stają się dla autora nośnikiem mitycznych znaczeń i wartości, podobnie jak cytowane przedstawienia, czy osoby, też postacie noszą w sobie archaiczne światło wiedzy, bytu, dramatu i również piętna fatum.
   Poeta Maciej Grela tworzy swoje wiersze od zawsze, zapisując je często w komórce, czy na receptach, notując i wylewając swoje barwne i pełne nasyconej starożytną wyobraźnią strofy białych wierszy. Posiadają one walory homonimów, wyrażeń bliskoznacznych czy onomatopei. Jest progresywnym autorem i odważnym twórcą, który w sposób jasny i prosty wskazuje, że bez jego materii poetycznej świat byłby uboższy. Tak więc, niech Maciej Grela zawsze ujawnia nam swoje „achajskie korzenie” i ewangeliczne inspiracje, tak mocne i prawdziwe, iż można na nich budować dom na skale i to dom, który jest otwartym schronieniem dla każdego człowieka i niespodziewanego, cierpiącego przybysza... AB
 I oto wybrany wiersz, fragment twórczości Macieja Greli, który zdaje się być dedykowany nam wszystkim wrażliwcom i duchowym spadkobiercom starożytnego, wiecznego dramatu wraz z ludzką drgającą duszą...

szopen bez serca
zaleca się do róży
róża do powietrza
węch więdnie
liście gonią mnie
jakbym był
człowiekiem

podsłuchują nas
w ostatniej godzinie
stulecia
drzewa śmiertelne

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz